|
|
|||||||||
|
LUKS Orzeł Lipno
ul. Powstańców Wlkp. 68
64-111 Lipno
Bank Spółdzielczy Lipno
Nr konta:
53 9043 1083 2832 0047 1057 0001
dzisiaj: 55, wczoraj: 173
ogółem: 1 656 395
statystyki szczegółowe
Pierwszy punkt Orła - relacja
Pelikan Dębno Polskie - Orzeł Lipno 3:3 (3:2)
Skład: Nadolny - Telus, Podgórski, Łodziewski (70" Konieczny), Bojaczuk P. - Jankowski (60" Kierzek), Kowalczyk, Olejnik I., Wydmuch - Olejnik B., Kaczmarek H.
Bramki: dla Orła: Kaczmarek H. (18"), Jankowski (27"), Podgórski (86"), dla Pelikana: Strugała (14"), Wojceszuk (42" - k.), (45" - k.)
Żółte kartki dla Orła: Podgórski, Telus, Łodziewski
Po porażce w pierwszym meczu Orzeł udał się do Dębna Polskiego z myślą o zgarnięciu kompletu punktów. Pelikan tydzień temu uległ natomiast wysoko zespołowi z Osiecznej i z pewnością także miał chęci na rehabilitację.
Pierwsze minuty należały do graczy z Lipna. Częściej utrzymywali się przy piłce i próbowali konstruować ciekawe akcje. Niestety początkowa przewaga nie przełożyła się na zdobycie bramki. W dodatku w spornej sytuacji na połowie Orła sędzia przyznał rzut wolny gospodarzom. Ci bardzo szybko wznowili grę wykorzystując chwilowe zamieszanie w szeregach gości i strzałem z dystansu zawodnik Pelikana pokonał Arkadiusza Nadolnego. Nie podcięło to jednak skrzydeł Orłom z Lipna. Nadal konsekwentnie próbowali rozmontować defensywę rywali. Udało się to za sprawą świetnego rajdu z piłką Dariusza Podgórskiego, który wychodząc z własnej połowy minął kilku zawodników gospodarzy, po czym idealnie zagrał na nogę Huberta Kaczmarka. Ten uderzył tuż obok bezradnie interweniującego bramkarza z Dębna Polskiego i było 1:1. Kilka minut później bliźniacza akcja Dariusza Podgórskiego znowu przyniosła skutek w postaci gola. Tym razem sytuację wykończył Tomasz Jankowski, który z wielkim spokojem opanował piłkę w polu karnym i mimo interwencji bramkarza i dwóch obrońców gospodarzy posłał piłkę między słupkami bramki. Gdy wydawało się, że Orzeł będzie kontrolował mecz sędzia główny Bronisław Tkacz zaczął podejmować bardzo kontrowersyjne decyzje. Najpierw podyktował rzut karny dla Pelikana po wątpliwym faulu Radosława Telusa. Następnie nie zauważył brutalnego zachowania graczy z Dębna Polskiego. Uderzony łokciem w głowę został Damian Łodziewski, a chwilę później odepchnięty bez piłki Radosław Telus. Nerwy udzielały się także graczom z Lipna, czego efektem był faul Dariusza Podgórskiego w polu karnym i kolejna "jedenastka" dla Pelikana. Obie z nich pewnie wykorzystał napastnik gospodarzy Adrian Wojceszuk, choć przy drugim podejściu bliski obrony był Arkadiusz Nadolny. Na przerwę oba zespoły schodziły przy stanie 3:2. Druga połowa miała znacznie spokojniejszy przebieg. Decyzją trenera gospodarzy w przerwie boisko opuściła bowiem trójka najbardziej prowokujących zawodników Pelikana. Orzeł w dalszym ciągu dążył do wyznaczonego celu, jakim był komplet punktów w tym meczu. Mimo kilku okazji zarówno z jednej, jak i z drugiej strony w tej części gry padła tylko jedna bramka. Pierwsze trafienie w sezonie zanotował Dariusz Podgórski, który po podaniu Łukasza Wydmucha znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pewnie doprowadził do remisu 3:3, ustalając tym samym wynik końcowy.
Jak zawsze mecz pomiędzy Pelikanem i Orłem wywołał sporo emocji, również tych niesportowych. Trzeba jednak przyznać, że sprawcą całej sytuacji był arbiter tego spotkania Bronisław Tkacz z Leszna, któremu wtórował sędzia boczny Bielawski ze Śmigla. Obaj panowie już nie po raz pierwszy sędziowali mecz Orła i po raz kolejny dali się we znaki naszym zawodnikom. Patrząc na poziom sędziowania w wykonaniu tych wiekowych arbitrów wszyscy zawodnicy zarówno z Lipna, jak i Dębna Polskiego oraz zgromadzeni na tym spotkaniu widzowie z pewnością stwierdzą, że powinni oni ustąpić miejsca młodszym i lepszym kolegom po fachu. Orzeł zdobył pierwszy punkt w tym sezonie, choć patrząc na przebieg meczu pozostaje z pewnością duży niedosyt. Za tydzień do Lipna przyjeżdża lider rozgrywek Tęcza-Osa Osieczna. Pojedynki między rywalami zza miedzy zawsze zapowiadają się bardzo interesująco i należy spodziewać się, że i tym razem będziemy świadkami dużych emocji.
no to przegrana, remis, za tydzień wygrana:)
na wygraną Lipna z Osieczna raczej nie macie co liczyć
czemu w kadrze nie jest nic uzupelnione?
Szczęście oczewiscie dopisało gorszym mowa o orełku ;)
Przed chwila minal czas dokonywania transferow, a ze strony Orla ani widu ani slychu :(
Dzien dobry wszystkim kibicom dobrego zachowania i dobrej pilkirnpatrzac na mecz orla z pelikanem smiem twierdzic ze: ani jedna ani druga druzyna nie zasluguje na pochwaly zachowanie zawodnikow bylo karygodne tacy zawodnicy nie powinni grac w pilke nozna ( pluli sie ,odpychali,faulowali w sposob brutalny) a ich zachowanie na boisku msci o pomste do nieba
w calym tym spektaklu brylowal pan Podgorski ktory powinien dawac przykald jako (podobno) nauczyciel zachowywal sie jakby byl spuszczony z lancucha a powinien jako "cialo" pedagogiczne dawac przyklad rncoz najlepiej wszystko spedzic na sedziow ktorzy moze mieli slabszy dzien ale jak sie nie wykorzystuje 5 100% sytuacji to nie wini sie zawodnikow tylko sedziow
Ostatnia kolejka 1 | |||
| |||
| |||
| |||
|
B-klasa » Leszno I | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.