Odcinek II - "Niewykorzystane
sytuacje znów się mszczą..."
W sobotę 16 maja odbyła się XXII kolejka "A" Klasy.
Drużyna Orła Lipno podejmowała na swoim boisku drużynę z Osiecznej.
Mecz zaczął się dość przykrą sprawą dla gospodarzy , ponieważ w 5 minucie meczu podczas zamieszania w polu karnym drużyny gospodarzy kontuzji nabawił się podstawowy gracz Orła Marcin Łuczak (uraz kciuka).
I to w 5 minucie tego spotkania padły założenia taktyczne trenera filar drużyny zszedł bólem na twarzy i udał się do szpitala. Za kontuzjowanego zawodnika na boisko wszedł Grzegorz Olejnik a na bramce stanął Szymon Klecha.
Dalszy ciąg spotkania przynosi nam groźne ataki gospodarzy , na lewym skrzydle szalał Filuś lecz jego strzały lądowały na lewym i prawym słupku bramki.
Dogodne sytuacje mieli także Urbanowski i Nadolny lecz ich strzały były zbyt niecelne aby zagrozić bramce gości.
Jest 44 minuta spotkania, grający trener rusza do przodu z piłką i pięknie w uliczkę podaj piłkę do Krzysztofa Urbanowskiego który nie myli się i pokonuje bramkarza gości.
Druga połowa od początku przynosi ataki gości którzy potrzebowali punktów aby jeszcze powalczyć o utrzymanie w lidze. Kilku zawodników z Osiecznej oddało groźne strzały lecz były one nie celne.
W 55 minucie dochodzi do wyrównania , zawodnika gości strzela ładną bramkę z pola karnego.
Orzeł po stracie bramki wyniósł wnioski i przeszedł do ataku , ładnie konstruowane akcje , ale niestety nie ma wykończenia.
Rzut rożny dla drużyny z Lipna i ładną główką popisał się Arkadiusz Nadolny , lecz piłkarze z Osiecznej wybijają piłkę z linii bramkowej!!!
65 minuta i pada bramka z karnego dla Orła , strzelcem jest Dariusz Podgórski.
68 minuta i znów wyrównanie , zamieszanie w polu karnym i zawodnik gości uderza piłka wpada do bramki i jest 2:2
W 70 minucie mamy kolejną zmianę w Orle , za Tomasza Chrastka wchodzi Damian Łodziewski.
Drużyna gości zdobywa 3 bramkę lecz nie zostaje ona uznana , zawodnik z Osiecznej był na spalonym, protesty gości nie przyniosły skutku i nadal jest remis.
Dalszy ciąg meczu to ataki z jednej jak i z drugiej strony , lecz wyrównania nie ma.
W 80 minucie kolejna dobra szansa dla Orła piłkę podaje Łodziewski , Mikołaj Kowalczyk strzela lecz trafia prosto w bramkarza.
W 85 minucie kolejna zmiana za Mikołaja Kowalczyka wchodzi Tomasz Wleklik.