Orzeł Lipno - strona oficjalna

Iskra Długie Stare - Orzeł Lipno 0:2 (0:2)

(wynik zweryfikowany na 0:3)  

Bramki dla Orła: Kowalczyk Mikołaj (43'), Filuś D. (45')

Skład Orła: Nadolny - Telus, Niedbała, Olejnik, Raburski (65' Kasztelan P.) - Kowalczyk Mikołaj (85' Kierzek G.), Urbanowski, Kowalczyk Michał, Kierzek W. (88' Klecha M.) - Podgórski, Filuś D. (70' Łodziewski)

Mimo, że ostatnia kolejka rundy jesiennej odbyła się 11 listopada, nasi zawodnicy dopiero cztery dni później rozegrali swoje ostatnie spotkanie ligowe w tym roku. W niedzielę odbył się bowiem zaległy mecz 1. kolejki B-klasy pomiędzy Iskrą Długie Stare a Orłem Lipno. Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie. Gospodarze zdecydowanie wygrali swoje dwa ostatnie spotkania, natomiast goście chcąc dogonić ścisłą czołówkę tabeli nie mogli pozwolić sobie na stratę punktów.

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, lecz z lekkim wskazaniem na gospodarzy. Obydwa zespoły oddały w trzech kwadransach bardzo dużo strzałów. Wiele z nich było niecelnych, a te które trafiały w światło bramki skutecznie wyłapywali bramkarze. Najgroźniejszą sytuację do strzelenia bramki nasi zawodnicy stworzyli około 25 minuty spotkania. Wówczas to uderzenia między innymi Mikołaja Kowalczyka i Wojciecha Kierzka znakomicie obronił golkiper Iskry. Decydujące o losach spotkania okazały się końcowe minuty pierwszej części gry. Najpierw po podaniu Dariusza Podgórskiego płaskim strzałem w długi róg bramkę dla Orła zdobył Mikołaj Kowalczyk. Kilka chwil później kolejną astystę zaliczył grający trener gości, który podał do Damiana Filusia, a ten stanął oko w oko z bramkarzem i nie zmarnował tej szansy. Do przerwy było 0:2.

Drugie 45 minut nie przyniosło zmiany rezultatu, choć kilka razy zakotłowało się pod obiema bramkami. Było jednak widać, że gospodarze po dwóch ciosach w końcówce pierwszej połowy opadli nieco z sił, natomiast Orzeł w obliczu korzystnego rezultatu nie forsował tempa gry. Warto zaznaczyć, że około 80 minuty zawodnik Iskry w konsekwencji drugiej żółtej kartki musiał opuścić plac gry. Mecz zakończył się dwubramkowym zwycięstwem Orła.

Nasz zespół zakończył rundę jesienną znakomitą serią sześciu wygranych spotkań i dzięki temu awansował na pozycję v-ce lidera rozgrywek. Na szersze podsumowanie pierwszej części sezonu przyjdzie jeszcze czas. Cieszy natomiast fakt, że nawet w obliczu prawdopodobnego walkowera w meczu z Promieniem Sarbinowo, Orzeł Lipno jest w ścisłej czołówce tabeli, co stanowi dobrą pozycję wyjściową na wiosnę. Tymczasem czeka nas kilkumiesięczny rozbrat z ligowymi emocjami. Już teraz z niecierpliwością czekamy na rundę wiosenną, która miejmy nadzieję będzie dla Orła równie udana jak jesienna.

• Komentarzy [4]
• czytano: [790]
• DO