|
|
|||||||||
|
LUKS Orzeł Lipno
ul. Powstańców Wlkp. 68
64-111 Lipno
Bank Spółdzielczy Lipno
Nr konta:
53 9043 1083 2832 0047 1057 0001
dzisiaj: 135, wczoraj: 61
ogółem: 1 656 302
statystyki szczegółowe
Kormoran pokonany w Lipnie - relacja
+ foto
Orzeł Lipno - Kormoran Święciechowa 3:1 (2:1)
Skład Orła: Handke - Telus (44' Kaczmarek), Olejnik, Kowalczyk Michał, Nadolny - Kowalczyk Mikołaj, Urbanowski, Bojaczuk M. (86' Klecha), Filuś D. - Podgórski, Szymkowiak (60' Kierzek W.)
Bramki dla Orła: Bojaczuk (2'), Podgórski (dwie - 21', 90+3')
Żółte kartki dla Orła: Bojaczuk (faul), Podgórski (symulacja)
Czerwona kartka dla Orła: Olejnik (87' - za faul)
Sobotni mecz pomiędzy Orłem Lipno a Kormoranem Święciechowa poprzedziła miła uroczystość. Okazały puchar za awans do A-klasy na ręce kapitana Orła złożył prezes leszczyńskiego OZPN-u Andrzej Tomkowiak. Najważniejsze tego dnia były jednak emocje sportowe związane z pojedynkiem doskonale znających się drużyn. Ze względu na bliskie położenie obu miejscowości Orzeł i Kormoran wiele razy spotykali się nie tylko w lidze, lecz także w sparingach. Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie.
Od pierwszego gwizdka to gospodarzom bardziej układała się gra. W 1. minucie spotkania sędzia podjął nieco zaskakującą decyzję dyktując rzut wolny pośredni z pola karnego Kormorana. Uznał, że bramkarz gości złapał piłkę po podaniu swojego obrońcy. Znakomitą okazję zawodnicy Orła zamienili jednak tylko na rzut rożny. Dośrodkowanie gracza Orła poza końcową linię wybił obrońca ze Święciechowy. Do piłki ustawionej w narożniku boiska podszedł Damian Filuś, który zagrał wprost na głowę Marcina Bojaczuka. Ten strzałem w długi róg nie dał szans golkiperowi Kormorana i było 1:0 dla Orła. W 8. minucie groźny strzał Krzysztofa Urbanowskiego z trudem obronił bramkarz Kormorana. Goście kilka razy także przedostali się w okolice pola karnego Orła. Dobrze spisywał się jednak Łukasz Handke. W 14 minucie zamieszanie pod bramką Kormorana próbował wykorzystać Dariusz Podgórski, jednak po jego strzale piłka trafiła w słupek. Kilka minut później grający trener Orła już się nie pomylił. Wybornym podanie popisał się Michał Kowalczyk, który idealnie wypatrzył lukę pomiędzy obrońcami gości i zagrał piłkę do wychodzącego na wolne pole Dariusza Podgórskiego. Ten znalazł się sam na sam z bramkarzem i posłał piłkę w długi róg bramki Kormorana podwyższając tym samym prowadzenie gospodarzy na 2:0. Dwubramkowa zaliczka nieco rozluźniła poczynania graczy Orła. Teraz to goście częściej atakowali, niejednokrotnie stwarzając poważne zagrożenie bramki gospodarzy. Bezbłędny był jednak Łukasz Handke, który pewnie bronił wszystkie strzały zawodników ze Święciechowy. W 42 minucie w ferworze walki doszło do fatalnie wyglądającego zderzenia obrońców z Lipna - Michała Kowalczyka i Radosława Telusa. Oboje po dłuższej chwili podnieśli się. Uraz barku Telusa okazał się jednak na tyle bolesny, że musiał jeszcze przed końcem pierwszej połowy opuścić boisko i udać się na badanie do szpitala. Obolały Michał Kowalczyk zdecydował się kontynuować grę. Całe to zamieszanie wykorzystali zawodnicy Kormorana, którzy przez moment grali z przewagą dwóch zawodników na boisku. Piłka bita w pole karne z rzutu wolnego odbiła się od któregoś z zawodników i wpadła do bramki Orła. Tym sposobem na przerwę oba zespoły schodziły przy stanie 2:1 dla gospodarzy.
W drugiej połowie najwięcej ciekawego działo się w końcowych minutach. Najpierw w 87 minucie czerwoną kartką otrzymał Grzegorz Olejnik. Z relacji działaczy i zawodników Orła wynika, że o ile decyzja o faulu stopera z Lipna była słuszna, o tyle wymiar kary w postaci czerwonej kartki budzi wiele wątpliwości. Faktem stało się jednak, że Orzeł kończył ten mecz w dziesiątkę. W doliczonym czasie gry faulowany w polu karnym gości był natomiast Wojciech Kierzek. W tej sytuacji sędzia postanowił także wyciągnąć czerwony kartonik i podyktować rzut karny dla Orła. Pewnym wykonawcą jedenastki okazał się Dariusz Podgórski. Chwilę później mecz się zakończył.
Orzeł po raz pierwszy po powrocie do A-klasy zainkasował komplet punktów. Zwycięstwo 3:1 może cieszyć, jednak trener przed kolejnym meczem może mieć niemały problem z obsadą linii obrony. Za tydzień na pewno nie zagra po czerwonej kartce Grzegorz Olejnik oraz kontuzjowany Radosław Telus. Jeśli szukać pozytywów to takim z pewnością jest występ Arkadiusza Nadolnego. Bramkarz Orła w obliczu braku narzekającego na uraz kostki Piotra Raburskiego zastąpił kolegę na... lewej obronie i trzeba przyznać, że spisał się bardzo dobrze. Kolejny mecz Orzeł Lipno rozegra już w najbliższą sobotę w Pogorzeli z miejscowym Lwem.
BRAWO!
pudliszki-sarnowa 4;1rnsokół-korona 3;2
borek 5:0 pogorzela
pelikan-klos 3;0
rolgos-kania 2;3
kiedy będzie relacja ??
jutro kolo poludnia
pelikan klos 1 0 mecz zostal przerwany w 50min. sedzia na tym meczu wyprawial cyrki .
Brawo Orzeł!! Ale żeby utrzymać profesjonalizm strony, zamieszczajcie lepsze zdjęcia, a nie wszystkie jak leci które były robione. Bo już drugi mecz z rzędu gdy fotki są w fatalnej jakości! No i jeszcze raz gratuluję winiku!!!
ooo widze że trener stawia na młodzierz! I bardzo dobrze,młodzierz musi się rozwijac.
Moze jak strzelimy gola to zrobimy cos takiego ? youtube.com/watch?v=kvFokICvrfQ&feature= player_embeddedrnrnhaha :D
JAKI WYNIK BEDZIE W MECZU 4 KOLEJKI POMIEDZY LZS LWEM POGORZELA vs LUKS ORZEŁ LIPNO???
jaki wynik w pogorzeli ?
Lew 4:1 lipno
News 584031 orzel lipno kormoran swieciechowa 3 1 2 1 .. I like it :)
News 584031 orzel lipno kormoran swieciechowa 3 1 2 1 .. I like it :)
Ostatnia kolejka 1 | |||
| |||
| |||
| |||
|
B-klasa » Leszno I | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.