|
|
|||||||||
|
LUKS Orzeł Lipno
ul. Powstańców Wlkp. 68
64-111 Lipno
Bank Spółdzielczy Lipno
Nr konta:
53 9043 1083 2832 0047 1057 0001
dzisiaj: 165, wczoraj: 177
ogółem: 1 660 953
statystyki szczegółowe
Ważny punkt na koncie Orła - relacja
Orzeł Lipno - Zjednoczeni Pudliszki 3:3 (2:2)
Skład Orła: Nadolny - Telus, Olejnik, Łodziewski, Podgórski (70' Zięcina) - Kowalczyk Mikołaj, Kowalczyk Michał, Urbanowski, Kierzek W. - Filuś D. (89' Kasztelan M.), Szymkowiak
Bramki dla Orła: Szymkowiak (15'), Telus (42'), Filuś D. (49')
Żółte kartki dla Orła: Kierzek W. (faul), Zięcina (faul)
W meczu 6. kolejki leszczyńskiej A-klasy Orzeł Lipno podejmował na własnym boisku Zjednoczonych Pudliszki. Goście przystępowali do tego meczu jako jedna z trzech niepokonanych dotąd drużyn obok UKS Kanii Gostyń i Wisły Borek Wlkp. Orzeł natomiast zanotował ostatnio trzy porażki z rzędu. Wszystko to składało się na fakt, że zdecydowanym faworytem tej potyczki byli goście z Pudliszek.
Zaznaczyć trzeba jednak, że po raz pierwszy od kilku spotkań Orzeł zagrał w niemal optymalnym zestawieniu. I efekty tego było widać od samego początku. Orzeł nie wystraszył się wyżej notowanego rywala i już pierwsze akcje pokazały, że nie będzie to mecz do jednej bramki. W 15 minucie padł pierwszy gol w tym spotkaniu. Dość ryzykowny drybling na własnej połowie w wykonaniu Grzegorza Olejnika zakończył się podaniem do Radosława Telusa, który zagrał górną piłkę do Jarosława Szymkowiaka. Ten jednym zwodem minął obrońcę gości i strzałem w długi róg pokonał bramkarza. Niestety radość z prowadzenia nie trwała zbyt długo. Już w 20 minucie było 1:1. Bramka ta była konsekwencją błędów obrony. Dośrodkowanie w pole karne wykorzystał pewnie głową napastnik Zjednoczonych. W kolejnych minutach byliśmy świadkami bardzo wyrównanej gry. Zarówno jedni, jak i drudzy stwarzali sytuacje bramkowe, lecz brakowało wykończenia akcji. W 42 minucie rzut wolny z okolicy środka boiska wykonywał Grzegorz Olejnik. Znakomite dośrodkowanie trafiło wprost na głowę wbiegającego w pole karne Radosława Telusa. Jego strzał zdołał w prawdzie obronić golkiper z Pudliszek, jednak wobec dobitki był już bezradny. Orzeł prowadził 2:1. Pierwsza połowa dobiegała końca i wydawało się, że gospodarze utrzymają do przerwy jednobramkową przewagę. Niestety w 45 minucie po faulu Dariusza Podgórskiego w polu karnym sędzia podyktował jedenastkę dla gości, która została pewnie zamieniona na gola i było 2:2.
Drugą połowę znakomicie rozpoczęli gospodarze. Już w 49 minucie było 3:2 dla Orła. W polu karnym do piłki dopadł Jarosław Szymkowiak. Jego próba strzału zakończyła się niepowodzeniem, lecz szczęśliwie futbolówkę przejął Damian Filuś, który bez problemu umieścił ją w siatce. Orzeł trzeci raz wyszedł w tym spotkaniu na prowadzenie i jak się niebawem okazało - trzeci raz nie potrafił tego prowadzenia utrzymać. Już w 56 minucie padło kolejne wyrównanie. Po dośrodkowaniu w pole karne znowu niezbyt dokładnie pilnowany napastnik Zjednoczonych strzałem głową zdobył bramkę. W 65 minucie kontratak gości mógł pogrążyć drużynę z Lipna. Kolejna celna wrzutka dotarła do napastnika gości, który umieścił piłkę w siatce, jednak na całe szczęście sędzia dopatrzył się w tej sytuacji pozycji spalonej i gola nie uznał. W 70 minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić grający trener Orła - Dariusz Podgórski, za którego wszedł Tomasz Zięcina. Spotkanie do ostatniej minuty trzymało w niepewności, lecz więcej goli nie zobaczyliśmy.
Orzeł zdobył cenny punkt z silną drużyną i przerwał przedłużającą się złą passę porażek. Myślę, że postawa naszych zawodników w tym meczu napawa optymizmem. Zespół z Lipna pokazał, że w pełnym składzie może być groźny dla każdego. Za tydzień czeka nas bardzo ważny mecz wyjazdowy z Rolgosem Sowiny. Miejmy nadzieję, że w równie silnym składzie Orzeł powalczy o pierwsze punkty wyjazdowe w tym sezonie.
BRAWO!
Barwo Panowie! Do zobaczenia w Borku .
Teraz należy pyknąć Sowiny za to, że nie chcieli przełożyć meczu i będzie gitara a byli tacy niby koledzy
Panowie do tego meczu trzeba podejść z jajem !
Martwi ilosc traconych bramek i to, ze w 4 meczu z rzedu podarowywujemy druzynie przeciwnej strzelenie nam gola z rzutu karnego
nie było więcej zdjęć z meczu ze Spławiem? chyba, że jeszcze macie zamiar dodać.rnpozdrawiam.
są a co rn??
są ale nie beda dodane
i jaki wynik w Sowinach ?
Ostatnia kolejka 1 | |||
| |||
| |||
| |||
|
B-klasa » Leszno I | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.