- autor: radol21, 2011-03-19 20:33
-
Udany początek wiosny - relacja
Seniorzy Orła Lipno zainaugurowali rundę wiosenną leszczyńskiej A-klasy. W pierwszym meczu po wiosennej przerwie nasz zespół pokonał na własnym boisku Kłos Rokosowo 2:0.
Od samego początku mecz byl bardzo wyrównany. Gra toczyła się głównie w środku pola za sprawą dobrej gry obronców obu drużyn oraz wielu niedokładności. Pierwszy groźny strzał w 3 minucie oddali goście. Po rzucie rożnym i strzale głową jednego z zawodników z Rokosowa piłka minimalnie minęła światło bramki Arkadiusza Nadolnego. Orzeł kilka razy próbował sforsować szeregi obronne rywali, lecz celnym strzałów było jak na lekarstwo. W 25 minucie padła pierwsza bramka dla Orła tej wiosny. Błąd w wybiciu piłki jednego z obrońców gości bezlitośnie wykorzystał Marcin Gluma, który wyprowadził nasz zespół na prowadzenie. Pierwsza połowa skończyła się jednobramkowym prowadzeniem Orła.
W drugiej połowie gospodarze starali się kontrolować sytuację i za wszelką cenę utrzymać zaliczkę z pierwszej połowy. Nie ustrzegli się jednak kilku drobnych błędów, po których do sytuacji strzeleckich dochodzili zawodnicy gości. Na całe szczęście bez zarzutu spisywał się nasz bramkarz. Orzeł oprócz bronienia przewagi raz po raz także próbował atakować. Kilka nieudanych prób nie załamało naszych zawodników. Konsekwentna gra pozwoliła graczom z Lipna stworzyć bramkową sytuację. Podanie z głebi pola przejął nowy napastnik Orła - Łukasz Wydmuch. Dzięki swojej szybkości uprzedził obrońcę z Rokosowa i w sytuacji sam na sam nie dał szans wychodzącemu z bramki golkiperowi Kłosa. Po tej bramce goście zdecydowanie spuścili z tonu i do końca meczu wynik nie uległ zmianie.
Dwubramkowe zwycięstwo w pierwszym wiosennym meczu z pewnością należy uznać za dobry prognostyk na kolejne tygodnie. Cieszy także czyste konto zachowane przez nasz zespół. Za tydzień Orzeł jedzie do Święciechowy na pojedynek z miejscowym Kormoranem. Mecze pomiędzy tymi zespołami zawsze zapowiadają sie bardzo ciekawie. Z pewnościa tym razem również nie zabraknie emocji, dlatego już teraz gorąco zachęcamy wszystkich sympatyków Orła na to spotkanie.